Nikomu obeznanemu w polskim Internecie nie trzeba mówić czym jest OLX. Na tym portalu ogłoszeniowym można znaleźć oferty w zasadzie wszystkiego. Nic więc dziwnego, że temat pożyczek-chwilówek również jest tam obecny.
Walka o klienta, niezależnie od branży, wydaje się być w Internecie coraz trudniejsza. Wypromowanie własnego serwisu na tak konkurencyjnym rynku jak sektor chwilówek, wymaga sporych zasobów wiedzy, pracy, finansów, oraz cierpliwości.
Z tego względu część firm/osób korzysta z portali takich jak OLX próbując w ten sposób pozyskać pożyczkobiorców lub spopularyzować swój serwis internetowy. Jednak ogłoszenia pożyczek na OLX niekoniecznie są użyteczne z punktu widzenia klienta – dlaczego?
OLX z założenia jest serwisem wiążącym ogłoszeniodawców z miejscem, konkretną lokalizacją. Można postawić hipotezę, iż osoby szukające pożyczek na OLX koncentrują się na znalezieniu lokalnie działających firm udzielających pożyczek. Okazuje się że nie jest to takie proste.
Co prawda ogłoszeń jest naprawdę mnóstwo – wystarczy jednak przeglądnąć kilkadziesiąt z nich, aby zorientować się jakie rodzaje ofert chwilówek lub pożyczek długoterminowych znajdziemy na OLX:
Wiele ogłoszeń chwilówek OLX zawiera w tytule hasła „bez BIK”, „bez baz” albo podobnie brzmiące – okazuje się przykładowo jednak że dane ogłoszenie promuje zewnętrzne firmy, które naturalnie taką weryfikację przeprowadzają (która jest zresztą prawnie zasadna).
Zależy czego tak naprawdę szukamy – jeśli chodzi nam o lokalne firmy, szybszą orientację niż w przypadku ogłoszeń na OLX możemy zyskać używając wyszukiwarki Google – jest szansa że od razu będziemy w stanie przeczytać jakąś opinię na temat firmy. Dodatkową trudność znalezienia dobrej pożyczki na OLX sprawia liczba ogłoszeń, w której ciężko się odnaleźć (dodatkowo musimy wejść każdorazowo w treść ogłoszenia, aby zorientować się z jaką ofertą mamy do czynienia.)